czwartek, 18 lipca 2013

Książka ważna rzecz

O tak ! Matka lubi czytać, choć czasu niewiele ostatnio i nad czytanie przedłożyć "woli" sen/pranie/sprzątanie/obiad//zmianę pieluchy/karmienie/ itp...O tak są to o niebo lepsze rzeczy niż taki spokojny wieczór w łóżku/wannie z ciekawą/śmieszną/intrygującą/wciągającą książką...
Wróć!!!
Matka lubi czytać... ostatnio (od jakichś 8 miesięcy) poszerzyła krąg zainteresowań literackich, bo skoro "cała Polska czyta dzieciom" ... Matka zna dzięki temu na pamięć już więcej wierszyków, bajek i piosenek dla dzieci niż kiedykolwiek kulejący system edukacji zdażył jej wbić do głowy w latach młodości ;)
Wróć!!!
Matka lubi czytać... chciała ostatnio wypożyczyć sobie ambitną książkę jakąś, odrywającą ją od codziennego życia, jakąś taką z polotem, z głębią, z akcją napietą i wciągającą ...  Matka w rękach trzyma co?  "Dziennik Taty" T. Kwaśniewskiego...

źródło:google 

Nie ma ratunku dla Matki :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz